Po posileniu się zwijamy namioty i ruszamy w dalszą drogę. Dziś zamierzamy dotrzeć w okolice Dubrownika na kemping Prapratno. Wydaje się że ok ok. 300 km damy spokojnie radę, uda się jeszcze przy okazji gdzieś zajechać i pozwiedzać. Ruszamy żegnani przez poznanych Gdańszczan.
Po drodze mijamy kolejny charakterystyczny most.
Po 2 godzinkach spędzonych w parku ruszamy dalej. Mijamy kolejne miasta, miasteczka, docieramy do riwiery makarskiej. Droga wije się wysoko, po lewej góry po prawej domki na zboczu. Na jednym z nich parkujemy moto na małą przerwę.
Ciągniemy dalej aby zdążyć na zaplanowany kemping. Udaje się dojechać ok. 20.00 i rozstawić namioty. Sam kemping cichy, spokojny, jeszcze mało ludzi. Plaża jedna z nielicznych w chorwacji, ponieważ piaszczysta. Samo ulokowanie kempingu dosyć specyficzne w zatoce otoczonej górami. Jemy szybką kolację i idziemy spać. Na jutro zaplanowaliśmy wypad do Czarnogóry do zatoki kotorskiej oraz do Dubrovnika i powrót na kemping na nocleg.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz